Chór męski „Hejnał-Echo”
Chór męski „Hejnał-Echo” w roku jubileuszowym 2020 + 1
dyrygent: Andrzej Szyja
prezes: Kazimierz Kondziołka
Chór męski „Hejnał-Echo” już wiele, wiele lat jest integralną częścią prężnie pracującego MK PZKO w Karwinie Frysztacie. Genezą naszego chóru są jego dwaj poprzednicy: karwińskie „ECHO” powstałe w 1920 roku i frysztacki „HEJNAŁ” z roku 1935. Oba te chóry połączyły swoje siły w roku 1964 tworząc jedno ciało śpiewacze o nazwie „Hejnał-Echo”. Połączenie chórów było spowodowane wykruszeniem się szeregów karwińskiego „Echa” wskutek wyludnienia i tym samym zaniku historycznej starej Karwiny, co spowodowały nieodwracalnie postępujące szkody górnicze tamtych terenów. Historia obu naszych poprzedników „Echa” i „Hejnału” jest dokładnie opisana w różnych publikacjach, szczególnie zaś w Kalendarzach Śląskich z lat mnionych. Dużo informacji można znaleźć w czasopiśmie ZWROT i w leksykonach PZKO. Dziś, z okazji Jubileuszu 100-lecia, chcemy przedstwić w naszym biuletynie historię i działalność naszego chóru w trochę innej wersji.
Przedewszystkim należy wspomnieć zasługi tych, którzy w przeszłości w największej mierze zasłużyli się o reaktywację chóru po wojnie w roku 1945 i wznowili jego działalność.
Chór „ECHO” z Karwiny
Pierwszym prezesem chóru był Jan Pindur, dyrygentem zaś Wilhelm Trzaskalik. Z czasem pałeczkę dyrygencką przejęli: Rudolf Bura, Leon Molenda, Maksymilian Ramik, Karol Urbańczyk oraz Rudolf Wojnar. Chór „ECHO” prezentował wysoki poziom artystyczny. Niestety okupacja hitlerowska spowodowała, że praca chóru została przerwana. Wojna rozproszyła ludzi po świecie, wielu chórzystów zginęło w obozach zagłady, wielu na polach bitewnych drugiej wojny, a wielu nie powróciło w swoje strony, lecz zostali tam, gdzie ich losy tych tragicznych czasów zawiały. Chórzyści, którzy szczęśliwie powrócili, zaczęli kontynuować pracę na niwie śpiewaczej. Znowu w tym przepięknym zakątku ziemi śląskiej zabrzmiała polska pieśń i polska mowa. Przy okazji wspaniałego jubileuszu 100-lecia istnienia chóru męskiego w Karwinie chcemy wspomnieć tych dyrygentów, dzięki krórym praca chóru mogła być kontynuowana. Byli to: Rudolf Wojnar, Tadeusz Gajger, Franciszek Szybka i Alojzy Kunschke.

Chór na występie z dyrygentem Alojzym Kunschke.

Występ chóru z dyrygentem Franciszkiem Chowańcem.
Chór „HEJNAŁ” z Frysztatu
Chór założono w roku 1935. Pierwszym prezesem chóru został Henryk Hanus, zaś dyrygentami byli kolejno: Franciszek Klus, Karol Kraina i ks. Józef Nowak. Działaność chóru przerwał wybuch drugiej wojny w 1939 roku. Dopiero zakończenie działań wojennych w roku 1945 pozwoliło tym, co powrócili z „teatrum bellum”, znowu rozpocząć pracę społeczną, śpewać, tańczyć, uczęszczać do polskich szkół. Społeczeństwo polskie zaczęło się coraz bardziej aktywizować. Do najbardziej aktywnych na terenie Frysztatu należeli: Karol Gąsior, Ludwik Gil, Józef Jackiewicz, Antoni Kondziołka, Franciszek Macura, Adolf Pruski, Józef Szyja.
Chór męski „HEJNAŁ” wznowił powojenną działalność i rozpoczął śpiewanie pod batutą Karola Gąsiora. Następnie przez długie lata chór prowadził dyrektor Polskiej Szkoły Podstawowej we Frysztacie – Franciszek Chowaniec. Dorywczo z chórem pracowali; Wanda Molinkówna (Kondziołka) oraz Józef Wierzgoń. Po nich pałeczkę dyrygencką przejął Alojzy Kunschke, który przez pewien okres czasu był też dyrygentem chóru „ECHO”. Właśnie wtedy nastąpiły fuzja obu chórów w jeden chór. Zrodził się wtedy chór męski „HEJNAŁ-ECHO”. Stało się tak na przełomie lat 1964-1965. Dyrygenturę objął wtedy Józef Foltyn, a prezesem został Edward Salamon.
Chór „HEJNAŁ-ECHO” uczestniczył w konkursach i przeglądach chórów organizowanych przez zrzeszenie Śpiewaczo-Muzyczne oraz przez PZKO. Dwukrotnie chór reprezentował śpiewactwo zaolziańskie na Festiwalu Światowych Chórów Polonijnych w Koszalinie (1979, 1985).Chór męski „HEJNAŁ-ECHO” jest też laureatem Konkursu Gwarków w Tarnowskich Górach, dawał koncerty w Zamu Pszczyńskim, w Otmuchowie (Lato Kwiatów), w Nysie, Grodkowie, w Rudach, Lądku-Zdroju. W Katowicach (Trojok Śląski), w Raciborzu Jastrzębiu Zdroju (IV. Międzynarodowy Festiwal Chórów im. Ks. Alnzelma Skrobola.
Za swoją działalność otrzymał m.in. odznaczenia PZKO wszystkich stopni oraz „Złotą odznakę z laurem” Zarządu Głównego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr w Warszawie. Chór zdobył również wiele medali i dyplomów krajowych i zagranicznych. Repertuar chóru zawsze był i do dziś jest różnorodny. Składają się na niego pieśni ludowe, artystyczne, sakralne oraz kolędy. Obecnie chór liczy około 20 członków.
Po odejściu wielce dla chóru zasłużonego dyrygenta Józefa Foltyna, który prowadził chór najdłużej, przez krótkie okresy czasu prowadzili chór absolwenci, a poźniej wykładowcy Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Byli to: Zbigniew Niemczyk (1985-1992) oraz Adam Szczygielski (1993-1995). Prezesami po długoletnim stażu na tym stanowisku Edwarda Salamona i Brunona Pieczki byli Tadeusz Kondziołka, potem Janusz Raszyk przez bardzo długi czas aż do roku 2021, kiedy to przejął funkcję w czasie stuletniego jubileuszu chóru Kazimierz Kondziołka.
Dalsze lata były trudnym okresem dla zespołu, który borykał się z różnymi problemami, szczególnie zaś z brakiem stałego dyrygenta. Przez pewien okres chórem dyrygowały Halina Krainowa (1996-1998) i Jadwiga Karolczyk (1998-2003). Kilka prób prowadzili: Brunon Rygiel, Józef Wierzgoń, Teofil Gatnar i Alojzy Suchanek. W chwilach, kiedy naprawdę zabrakło dyrygenta, pałeczkę dyrygencką zawsze chętnie i z poświęceniem obejmowała nasza wspaniała akompaniatorka Wanda Miech. Jej to wielka zasługa, że chór w czasie owej posuszy dyrygenckiej nigdy nie zaprzestał swej działalności.
Wanda Miech współpracowała z chórem jako akompaniatorka nieprzerwanie, bardzo ofiarnie przeszło 40 lat Dlatego należą jej się serdeczne i gorące podziękowania że z nami tak długo wytrwała.
Szczęście sprzyjało zespołowi, bowiem we wrześniu 2004 r. przejął funkcję dyrygenta młody człowiek, absolwent Wydziału Artystycznego Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie – Andrzej Szyja. Jest on zarazem członkiem rodzimego MK PZKO w Karwinie Frysztacie. Jego przygotowanie muzyczne, umiejętności i zdolności komunikacyjne sprawiły, że chór znów zaczął podnosić swój poziom. Wrażliwi na piękno śpiewu i obdarzeni dobrymi głosami chórzyści poprawili swój udział w cotygodniowych spotkaniach na próbach. Zaczęli regularnie uczęszczać. Wyćwiczono nowe pieśni, powtarzano stary repertuar. Zaczęła się powiększać ilość występów i to nie tylko w bliskiej okolicy, ale było kilka występów w Polsce. Szeregi chórzystów powiększyły się o kilku nowych członków.

Koncert chóru z okazji 60-cio lecia Hejnału i 75-cio lecia Echa.
Chór „Hejnał-Echo” jako jedno ciało śpiewacze występuje i spotyka się na próbach już przeszło 55 lat. Większa część chórzystów przekroczyła już wiek emerytalny. Pomimo trudności uwarunkowanych wiekiem, w chórzystach pozostaje wielkie zamiłowanie do pieśni chóralnej i spotkań na próbach. Dzięki temu na próbach są panowie na luzie i z uśmiechem, i z radością też absolwują wszystkie występy.
Całokształt czynności leży na barkach zarządu chórowego, który do niedawna prowadził, jako prezes Janusz Raszyk, a od pewnewgo czasu nowy już prezes Kazimierz Kondziołka. Zarząd chóru umawia i załatwia wszelkie występy, czy w kraju, czy za granicą.
Chór może poszczycić się koncertami kolęd w Wodzisławiu Śląskim oraz koncertem na śpiewaniu Czesko - Polskim w Wodzisławiu, też koncertami w ramach Maju nad Olzą na rynku we Frysztacie, czy też śpiewaniem kolęd w kościele parafialnym we Frysztacie, w drewnianym kościółku w Piotrowicach i w wielu innych. Mocnym wrażenie dla chóru było koncertowanie w krzywym kościele w Karwinie – Kopalniach.
Z radością i zadowoleniem chór przyjmuje możliwość występów w rodzimym kole PZKO w Domu Polskim we Frysztacie na imprezach z okazji Dnia Matek, czy na Pożegnaniu Lata. Corocznie chór śpiewa kolędy na wigilijce frysztackiego koła PZKO i, jak już było powiedziane, daje koncerty w kościołach wykorzystując swój repertuar sakralny.
W tym roku zarząd chóru wraz z zarządem Koła PZKO we Frysztacie podjął się trudnego zadania – przygotowania jubileuszu 100-lecia chóru. Jubileusz wprawdzie wypadał w roku 2020, lecz pandemia COVIDu i związane z nią obostrzenia rygorystycznie zakazujące spotkań i imprez masowych, pogmatwały skutecznie plany obchodów. Mamy nadzieję, że w tym roku – 2021 – uda się bez przeszkód wypełnić pracą i entuzjazmem ogrom zadań związanych z organizacją takiej imprezy. To wszysto, co włożono w przeprowadzenie i powodzenie takiego przedsięwzięcia należy ocenić w samych superlatywach i skierować podziękowania w stronę zarządu chóru z prezesem Kazimierzem Kondziołką i w ogromnej mierze w stronę zarządu koła z prezesem Januszem Wałoszkiem, a także chórzystom, Paniom z Klubu Kobiet i każdemu, kto przyłożył ręki do realizacji.

Koncert dla pań w domu frysztackim z okazju MDK.
Smutną, owszem rzeczywistością jest brak w naszym zespole nowego narybku śpiewaczego. Jesteśmy w sytuacji, gdy zagraża nam zaniknięcie chóru w ciągu kilku najbliższych lat. Przeciętna wieku chórzystów nie zaniża się, a wręcz odwrotnie. Pragniemy tą drogą zaprosić tych, co nie wiedzą jak zagospodarować czas w środy po południu, a lubią sobie pośpiewać. Zapewniamy, że w gromadzie idzie lepiej, sprawniej i przyjemniej. Witamy z otwartymi ramionami.
Dziś prowadzą działalność na naszym terenie już tylko dwa chóry męskie „Gorol” i „Hejnał – Echo”. Napewno warto zadbać o ich jak najdłuższy byt na naszym Śląsku.
Zarząd chóru męskiego „Hejnał – Echo” serdecznie dziękuje wszystkim sponsorom, dzięki którym mogła odbyć się impreza z okazjo 100-lecia istnienia chóru.
Cieszymy się na spotkanie z publicznością z okazji naszych najbliższych koncertów, a to z okazji Świąt Bożego Narodzenia – kolędowania.
Cześć pieśni

Występ chóru w ramach imprezy kulturalnej miasta Karwiny.
Opracował T. Kondziołka